Jak donosi portal rmf24.pl, w listopadzie ubiegłego roku po tym, jak 8 aktorek krakowskiego teatru oskarżyło dyrektora o mobbing i molestowanie prezydent miasta Jacek Majchrowski zgłosił nieprawidłowości do organów ścigania. Wystąpił do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środków zapobiegawczych, które miały uniemożliwić kontakt dyrektora z oskarżającymi go kobietami, a także zwrócił się do Państwowej Inspekcji Pracy o przeprowadzenie kontroli . Prokuratura wszczęła śledztwo 6 listopada 2019 roku. Po nagłośnieniu sprawy, do grupy oskarżających dołączyły kolejne osoby, nie tylko aktorki. Mówi się o 15 kobietach!

Dyrektor od 12 listopada do 8 stycznia miał przebywać na urlopie. Jednak jak ustalili dziennikarze śledczy RMF FM dnia 07.01.20120 roku  został zatrzymany w godzinach porannych, na polecenie krakowskiej prokuratury. Dyrektor teatru został oskarżony o to, że doprowadził 4 osoby do poddania się innej czynności seksualnej wykorzystując swoją funkcję. Wobec 5 osób miał też łamać prawa pracownicze.

Podejrzany po postawieniu zarzutów nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. W obszernych wyjaśnieniach twierdził, że tam były doskonałe warunki, nie były łamane prawa pracownicze - powiedział prok. Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Urząd Miasta Krakowa rozpoczął procedurę odwołania dyrektora ze stanowiska. Konkurs na nowego dyrektora ma być niebawem ogłoszony.

Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dyrektor-teatru-bagatela-henryk-s-z-zarzutami-nie-trafi-do-a,nId,4248617